1 października dzieci z Przedszkola nr 36 zdecydowały się jednak na wycieczkę do lasu, gdy nagle zobaczyły:
,, Król Borowik Prawdziwy szedł lasem, postukując swym jedynym obcasem,
a ze złości brunatny był cały,
bo go muchy okropnie kąsały.
Tedy siadł uroczyście pod dębem
i rozkazał na alarm bić w bęben:
Hej grzyby, grzyby,
przybywajcie do mojej siedziby..." / Jan Brzechwa ,,Grzyby"/
Jakie grzyby zjawiły się na rozkaz borowika - o tym dowiedziały się dzieci na naszych zajęciach, bawiąc się tekstami literackimi oraz uczestnicząc w różnych zabawach teatralno-ruchowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz