czwartek, 26 marca 2020

PRACA ZDALNA BIBLIOTEKARZA cz.2

                                              Nie ma to, jak pomoc domownika!




2 komentarze:

  1. Trudny czas. Praca w domu czyli... powrót do przeszłości. Piękne foty-koty. Aż czuć zapach starego papieru i domową atmosferę. Serdecznie pozdrawiam wszystkie Panie Bibliotekarki. Kota głaszcze zdalnie lecz serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kicia miała swoją panią przy sobie, a teraz pańcia znów rano wychodzi z domu i znika na całe dnie. Praca zdalna miała swoje plusy 🐱

    OdpowiedzUsuń